Jeśli w kuchni cenisz leniwe przepisy, które wymagają niewiele pracy, ale dostarczają maksimum smaku, szarpana wołowina to propozycja idealna dla Ciebie! Wolno pieczone, aromatyczne mięso to klasyk, który świetnie sprawdzi się w kuchni latynoskiej i karaibskiej czy polskiej, a jednocześnie może stać się gwiazdą Twojego stołu.
Jeśli w czymś jestem dobra, to na pewno w leniwych przepisach. A wśród nich królują dania, które wymagają minimum pracy, ale długiego pieczenia. Tym razem czas na szarpaną wołowinę – coś, co robi się niemal samo, a smakuje obłędnie! Szarpana wołowina, podobnie jak szarpana wieprzowina, ma długą historię i pojawia się w różnych kuchniach na całym świecie, choć szczególnie kojarzona jest z kuchnią latynoską i karaibską. W kuchni meksykańskiej i latynoskiej szarpana wołowina znana jest jako barbacoa, która oryginalnie oznaczała wolno pieczone mięso, przyrządzane w specjalnych jamach ziemnych, owinięte w liście agawy lub bananowca. Barbacoa była i jest do dziś jedną z podstawowych metod przygotowywania mięsa na rodzinne uczty i festiwale w wielu częściach Ameryki Łacińskiej. Tradycyjnie szarpana wołowina z barbacoa jest intensywnie przyprawiana, a następnie podawana z tortillami, salsą i świeżymi ziołami. Na Karaibach, zwłaszcza na Kubie, szarpana wołowina jest znana jako ropa vieja, co dosłownie oznacza „stare ubrania” – nazwa nawiązuje do poszarpanego wyglądu gotowego dania. Ropa vieja to danie o hiszpańskich korzeniach, które przywędrowało na Karaiby wraz z kolonizatorami. Przygotowuje się je z wołowiny duszonej przez wiele godzin w pomidorowym sosie z papryką, cebulą i przyprawami. To danie jest dziś tak popularne, że uznaje się je za narodową potrawę Kuby. Szarpana wołowina w Stanach Zjednoczonych stała się popularna dzięki południowemu stylowi barbecue, w którym mięso jest powoli pieczone, aż stanie się miękkie i soczyste. Choć klasyczne BBQ kojarzone jest raczej z wieprzowiną, wołowina (zwłaszcza brisket – mostek wołowy) także zyskała swoje miejsce w amerykańskim menu. W tej wersji mięso jest zazwyczaj przyprawiane mieszanką przypraw i długo pieczone lub wędzone na niskiej temperaturze, a potem szarpane na kawałki. A jak się robi? Prosto smarujemy mięso (u mnie polędwica cygańska, ale nada się każdy kawałek mięsa który jest mocno przerośnięty) solą, czosnkiem w proszku, pastą z chilli i musztardą. Mięso piekę w 150 stopniach pod przykryciem (lub folią aluminiową) przez co najmniej 4 godziny. Po tym czasie szarpię wołowinę i tyle! #wołowina#highproteindiet#obiad#kolacja#lunch#prosteprzepisy#gotowanie#cooking101#cookingvideo
Barbacoa z Meksyku i Ameryki Łacińskiej: W kuchni meksykańskiej barbacoa oznacza mięso wolno pieczone w tradycyjny sposób, często w specjalnych jamach ziemnych, owinięte liśćmi agawy. Bogato przyprawiana, podawana z tortillami i salsą, stanowi kulinarny hołd dla rodzinnych spotkań i festiwali.
Ropa Vieja z Karaibów: Na Kubie wołowina znana jako ropa vieja („stare ubrania”) duszona jest w pomidorowym sosie z papryką, cebulą i przyprawami. To danie o hiszpańskich korzeniach, które obecnie uznaje się za narodową potrawę Kuby.
Amerykańskie BBQ (Stany Zjednoczone): W południowych stanach USA, takich jak Teksas czy Karolina Północna, szarpana wołowina (pulled beef) jest podstawą kuchni barbecue. Mięso pieczone w niskiej temperaturze przez wiele godzin nabiera aromatu dymu z drewna hikorowego lub dębowego. Tradycyjnie podaje się je z coleslawem i bułkami, a także z charakterystycznymi sosami BBQ, które różnią się w zależności od regionu.
Carne Desmechada (Kolumbia i Wenezuela): W Kolumbii i Wenezueli popularna jest carne desmechada, czyli szarpana wołowina duszona z pomidorami, cebulą, papryką i czosnkiem. Mięso to jest kluczowym składnikiem arepas – kukurydzianych placków podawanych z różnorodnymi nadzieniami.